27.06.2013

Hello Summer!


Ostatnio niebo kaprysi...
Weekendową porą jednak udało nam się rodzinnie posmakować odrobiny letniego błogostanu... Wszak to już lato!! Otwarte baseny, koc na trawie, promienie słońca na skórze i ogromna radość malująca się na twarzy dzieciaczków... Można było nie wychodzić z wody!!...;)

Tak bardzo tęsknię już za urlopem, piaskiem pod stopami, wodą i słońcem, że postanowiłam przywołać dziś odrobinę wakacyjnego klimatu z mojego przepastnego archiwum...;)
Trzy lata wstecz... Wyspa Ciovo, Chorwacja, okolice Splitu... Zapraszam na małą wycieczkę...




Zakochałam się w tym miejscu po uszy. Urokliwe wille z czerwonymi dachami, przyklejone kaskadami do zboczy łagodnych wzgórz, kameralne kamieniste plaże, spokój, czysta woda, inne wysepki na horyzoncie...
Czegóż chcieć więcej?...




Wszechobecne łodzie i jachty. Sami często korzystaliśmy z taksówki wodnej, żeby przedostać się do centrum Trogiru...:)



Trogir - kamienne miasto-muzeum. Zabytkowe centrum znajduje się pod ochroną UNESCO i jest prawdziwym skarbcem dla miłośników dzieł sztuki, budowli renesansowych i barokowych, kościołów romańskich...


Uwielbiam te charakterystyczne kamienne zabudowania z drewnianymi okiennicami, wewnętrznymi dziedzińcami, klimatyczne wąskie uliczki, latarenki...




Poniżej już promenada w Splicie z mnóstwem klimatycznych kafejek...
Mimo podobnej kamiennej zabudowy, wyczuwa się tu oddech większego miasta.




Echh... fajnie tak powspominać...:))

Znacie Chorwację? Może macie tam jakieś swoje ulubione miejsca?

Choć w tym roku przywitamy nasze, piękne polskie morze, to do Chorwacji chętnie wybrałabym się ponownie...



W letnim klimacie
z pozdrowieniami!








6 komentarzy:

  1. Chorwację kocham i byłam tam gdzie Ty:) Kocham tą wodę, krajobrazy, ludzi, jedzenie... ach pojechałabym z chęcią raz jeszcze!
    :) buziaki

    OdpowiedzUsuń
  2. O tak znamy Chorwację, cudowną Riwierę Makarską w Dalmcji z masywem gór Biokovo i turkusowym morzem. W Splicie, mieście które powstało na ruinach pałacu cesarza Dioklecjana, nawet kawałek pizzy zjedzony podczas spaceru po wąskich uliczkach smakuje wybornie. Może było nam dane przejść obok siebie gdzieś w tłumie? Życzę Ci Chorwacji ponownie i ponownie, może tym razem Dubrownik?
    Moc uścisków :)
    Ren

    OdpowiedzUsuń
  3. Cudnie kochana ze nas tam zabralas...:))
    Bylam w Splicie i w Trogirze...cudownie wspominam...:))) A polecam takze Rovinj, pisalam nawet post wspominkowy;)
    http://fairy-in-the-house.blogspot.com/2013/06/croatia-memories.html
    Usciski!

    OdpowiedzUsuń
  4. Byłam w Chorwacji... z rodzicami jak byłam nie co mniejsza :)
    Ale pamiętam - Split, Trogir, a najbardziej w pamięci to pozostał mi Park Krka - pięknie

    OdpowiedzUsuń
  5. Mmmm... Tyle słońca... Chciałabym. :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Byłam na tej samej wyspie dwa lata temu :))) idealne miejsce na wypoczynek i do cudnego Trogiru tak blisko.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję bardzo za komentarz! :)
Thank you very much for your comment! :)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...