13.10.2016

Pierwszy rok MADIVA CREATIVE STUDIO!


Właśnie mija rok, odkąd powołałam do życia MADIVA CREATIVE STUDIO.
Wciąż jeszcze nie mogę w to uwierzyć. Dzisiaj rozliczam się sama z sobą z tego co zrobiłam, co było sukcesem a z czym zmagałam się przez ten rok. To będzie długi post :)

 

ROK TEMU

 

tu na blogu napisałam:
"(...) wymarzyłam sobie inne życie niż to, które było moim udziałem przez ostatnie lata pracy etatowej. Wciśnięta w bezdech projektowej machiny zdążyłam zapomnieć, że jestem indywidualistką i wolnym duchem! (...) Potrzebuję więcej zawodowej swobody, elastycznego czasu pracy, samodecydowania o tym co robię..."

Jak to wygląda dzisiaj po roku działalności na własny rachunek? Czym się przez ten czas zajmowałam?




WŁASNA MARKA I SKLEP ONLINE

 

W listopadzie zeszłego roku otworzyłam butik online MADIVACREATIVE z wymarzoną kolekcją swoich autorskich plakatów i tekstyliów. Było to dla mnie wielkie WOW!! Dałam radę! Spełnienie marzeń!! Ale...
Ciemniejszą stroną przedsięwzięcia okazała się promocja i sprzedaż tych produktów. Nie jest bowiem tak, że otwierasz sklep a tłumy walą drzwiami i oknami ;) Trzeba zadbać o to, by te 'tłumy' miały najpierw szansę Cię poznać, zaufać. Nie jest to proste zadanie, zwłaszcza dla tak niepoprawnej introwertyczki jak ja. Konieczne jest poświęcenie mnóstwa czasu i wysiłku na działania marketingowe, czego mnie najzwyczajniej zabrakło, gdyż niezmiennie głównym obszarem moich działań projektowych było i jest:



PROJEKTOWANIE ODZIEŻY DLA DZIECI


To właśnie moje wykształcenie projektanta ubioru i wieloletnie doświadczenie w tym temacie daje mi chleb. W minionym roku stanęłam przed szansą zapracowania na swoje portfolio, które mam nadzieję, będzie mogło ujrzeć światło dzienne (nie jak to miało miejsce przez lata pracy w cieniu czyjejś firmy). Przez ponad sześć miesięcy pracowałam mad kolekcjami dla powstającej nowej marki z dużym potencjałem. Powstało kilkanaście kolekcji na sezon wiosna/lato 2017. Wzory właśnie kontraktowane są nie tylko w Polsce ale i poza jej granicami. Już wkrótce będę mogła uchylić rąbka tajemnicy :)
Poniżej tablica inspiracji jaką przygotowałam do jednej z maleńkich kolekcji dziewczęcych.




IDENTYFIKACJA WIZUALNA


Pomiędzy codziennymi projektami, zupełnie nieoczekiwanie zakochałam się w opracowywaniu identyfikacji wizualnej dla kreatywnych kobiet i ich blogów lub biznesów. To one same przyszły do mnie i zaufały mi na tyle, by powierzyć swoje marzenia co do wizerunku ich marki. Powstało więc parę opracowań, które mam nadzieję dobrze służą ich właścicielkom. Temat wciągnął mnie na tyle, że zamierzam go kontynuować wciąż uzupełniając wiedzę. Tu identyfikacja wizualna dla ZOYKA HOME.


WŁASNA STRONA INTERNETOWA


Uparłam się, by zrobić ją samodzielnie. Taką z ofertą, portfolio i sklepem. Wzięłam nawet udział w kursie WORDPRESSA. I co? I owszem, strona powstaje, ale rodzi się w bólach, w dość ślimaczym tempie ;) Poza ograniczonym czasem, po raz kolejny przekonałam się, że projektowanie dla siebie jest najtrudniejsze! Niezliczone warianty, dopracowywania, poprawianie poprawionego! Kto zna takie rozterki? Poniżej fragment z layoutu strony. Jeszcze jednak mam sporo do zrobienia :(






Poza powyższymi działaniami, wzięłam udział w paru kursach dotyczących sprzedaży i marketingu, oraz poznałam parę cudownych dziewczyn, z którymi od czasu do czasu udaje mi się kreatywnie podziałać.


PODSUMOWANIE


O plusach i minusach pracy freelancera w domowych okolicznościach biurowych napisano wiele. 
Ze swojej strony mogę powiedzieć jedno: mimo różnych trudności, również natury finansowej (nikt nie mówił, że będzie łatwo) nie zamierzam zamieniać tej pracy z powrotem na etat! Mam elastyczny czas pracy, wolność wyboru, swobodę dysponowania swoją energią twórczą, spokój, ciszę, nieporównywalny z etatem komfort psychiczny. Wierzę, że mogę się rozwijać a moje obecne działania zaprocentują w przyszłości.


Zdjęcia z sesji wizerunkowej: mariolek.pl  Mariola Glajcar





Uff... dobrnęliście właśnie do końca :) Kto z Was też mierzy się z rzeczywistością pracując na swoim?

Pomyślałam, żeby w jakiś sposób uczcić ten mój pierwszy rok. Chcę Wam zaproponować prezent w postaci 50% obniżki na całą kolekcję w moim sklepie online. Tylko przez 3 dni: od 15 - 17 października na hasło ONEYEAR. Co Wy na to? Fajne poduchy i postery czekają :) Dodatkowo, autorkę najciekawszego komentarza pod tym postem obdaruję zestawem dziewięciu mini - posterów (A6), będących miniaturami moich rysunków. Może być?



Kochani, Kochane! Dobrego dnia dla Was! Podążajcie za własnymi marzeniami!!




PS. Wejście do sklepu poniżej!






http://pl.dawanda.com/shop/madivacreative






11.10.2016

Jesień w salonie | Autumn in the living room


Tak, to prawda. Parę dni mi zajęło, zanim zdjęcia w odpowiednim opracowaniu i formacie wylądowały na blogu :) Wszystko jednak aktualne. Jesień. Ta słoneczna i ta trochę mniej. Z wiatrem za oknem, chłodem i chwilami deszczu.
Z wrzosami w salonie, ciepłym pledem i toną poduszek... :)

















Góra poduch z Ghost'a zdążyła już wylądować w JUSTselect concept store w Katowicach. Tam można je zobaczyć, dotknąć i... kupić :) TE plakaty w dużym formacie również. Wybieram się tam wkrótce zrobić dla Was parę zdjęć. Uwielbiam to miejsce!


Tymczasem wypatrujcie wpisu podsumowującego rok działalności MADIVA CREATIVE STUDIO. Tak! To już rok!! Trudno mi w to uwierzyć :)


♥  Do następnego! ♥







* poduszki #madivacreative - do kupienia TUTAJ
* pled #madivacreative, wzór - dostępny wkrótce



Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...