Maleńki przedpokój na piętrze... Do niedawna miał zupełnie puste ściany. Teraz znalazła tu miejsce moja pierwsza domowa galeryjka. Już jakiś czas temu powstał jej projekt ale trochę trwało zanim zgromadziłam wszystkie potrzebne elementy... W końcu udało się! ...Jest!
Ostatecznie otrzymała odrobinę inny rysunek niż wstępnie zamierzałam, ale ta aranżacja na chwilę obecną podoba mi się najbardziej :) Umówmy się, że to kolekcja na sezon jesień/zima 2012/2013 - choć nie wykluczam jakiejś special edition na czas świąteczno-noworoczny...;)
Dlaczego półka? Bo najfajniejsze jest w niej to, że pozwala na swobodną zmianę ekspozycji, na wielowarstwowość i wprowadzanie innych małych elementów dekoracyjnych. Na tym właśnie bardzo mi zależało... Poza tym nie przepadam za zbyt dużą ilością dziur w ścianach... ;)
Ostatnio wielką sympatią darzę wszelką rogaciznę ;) / Portret mojej Mimi wycięty z papieru welurowego - własne DIY
Zdjęcie robione ze schodów, nie było innej możliwości, żeby objąć całość.
Warstwy...:)
E - jak emotions oczywiście..
Przedpokoik nabrał charakteru i przytulności... Jestem zadowolona...:)
Jeżeli macie ochotę, zerknijcie jeszcze TUTAJ, możecie tam znaleźć parę innych inspirujących półkowych galerii. Od nich się w sumie zaczęło...
Z pozdrowieniami! / With greetings!
- poroże: TKMaxx
- litera E: z napisu HOME: Athezza
- półka, ramki, lusterko: IKEA
- fot. A.Wiśniowski
- sylwetka, typografia: madivacreative