Witajcie!
Wpadam dziś do Was na chwilkę z małą retrospekcją...:) Poczyniłam kolaż z moją pisankową dekoracją z lat ubiegłych. Może ktoś - zwłaszcza zaglądających do mnie od niedawna - będzie miał ochotę się zainspirować i skubnąć coś dla siebie...;)
W tym roku zostanę przy tej samej kolorystyce B/W, bo w dalszym ciągu bardzo mi z nią po drodze...:)
Sporo już jajek i jajeczek, zajączków i bazi zerka na nas z blogowych domków... A Wy jak daleko jesteście z przygotowaniami?
W najbliższy weekend wybieramy się do Łodzi na całkiem przyjemny, zwiedzaniowo - koncertowy czas. Oby tylko pogoda była do przyjęcia. Dziś jest tak pięknie, że życzyłabym sobie żeby już tak zostało! Wiosna na całego!!
Widzimy się jeszcze przed świętami!
Uściski!
M.
Piękne! U mnie w tym roku chyba też będzie biel i czerń :)
OdpowiedzUsuńDla mnie to, jak na razie, zestaw ponadczasowy...:)
Usuń