26.10.2013

Around the piano


Taak... Jest ci u mnie na stanie taki mebel pianinowy...
Gra on nawet - jeśli ładnie poproszony - a dodatkowo musi pracować jako salonowa konsola...:)
A, że średnio stylowy on jest, staram się go nobilitować dodatkami.
Jak widać nie doczekał się jeszcze, zapowiadanej szmat czasu temu, metamorfozy...;) 



Mam do niego sentyment... bo to mój jeszcze z czasów, gdy biegałam do podstawówki. Teraz moja Mimi pobiera pianinowe nauki, z czego bardzo się cieszę... choć nie wiem czy ona też tak bardzo, zwłaszcza gdy przychodzi pora na ćwiczenie...;)) Przy okazji mam motywację, żeby rozruszać palce. Ostatnio gramy na cztery ręce! i to jest super!...










Żałuję, że nie rozwijam się już na tym polu... Przyszedł czas na inne tematy, ale... do fortepianowych dźwięków nadal mam słabość... oj mam....:)


Macie też jakieś słabości czy sentymenty do instrumentów?




Udanego weekendu Kochani!
 
Pogoda super! Nie wiem wprawdzie, czy uda mi się z niej skorzystać, ale przynajmniej to co za oknem nastraja wyjątkowo pozytywnie.
Do zobaczenia!






Ps. Treść typografii bardzo mi odpowiada...:)



12 komentarzy:

  1. Pianino super i błagam nie maluj,bo szkoda! Mnie się ono podoba takie jakim jest :) Fajnie,że gracie na nim a nie jest tylko ozdobą,choć nie ukrywam bardzo urodziwą. Ja niestety nie gram na niczym...no chyba,że na nerwach ;P
    Miłego wieczoru

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiesz, ostatnio coraz częściej myślę, żeby jednak zostawić pianino w drewnie, odcień tylko przydałby się odrobinę inny, trochę chłodniejszy...
      Dobrej niedzieli!

      Usuń
  2. Pianino nadaje dusze mieszkaniu na pewno... Cudnie popatrzec u kogos:)
    a jeszcze piekniej gdy potrafi sie na nim grac:)
    usciski!! milego wieczoru

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ...:) my czasami brzdąkamy, choć nie ukrywam, że ja osobiście chciałabym więcej... ;)
      Buziaki!

      Usuń
  3. Hej Maddie, piekny mebel a jaki praktyczny!:) Pieknie i stylowo udekorowany a do tego jeszcze sprawia Wam tyle radosci. Takie chwile z corka sa na pewno bezcenne...
    Mnie niestety nie bylo dane grac na czymkolwiek ale lubie bardzo dzwiek trabki i saksofonu, wiec slucham chetnie jazzu:)

    Pozdrawiam Cie i zycze milej niedzieli:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Masz rację, takie wspólne chwile z córką są bezcenne w naszym zagonionym świecie... I choć czasem zmęczenie chce dać za wygraną, gramy mu na nosie... a raczej na pianinie...;))
      Miłego niedzielnego popołudnia!

      Usuń
  4. Sentymet bardzo... do fortepianu i gitary. Troche podgrwamy czasami z synem ( on tez sie uczy na pianinie )
    pozdrawiam
    Donata

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Właśnie wczoraj miałyśmy z córą taką małą sesję przy pianinie... Śmiechom nie było końca, jako, że palce nam się nieco plątały...;)
      Pozdrowienia!

      Usuń
  5. pianino...kto by pomyślał, że taki super mebel do robienia kompozycji:))) ślicznie masz!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Staram się go jakoś oswoić w tym kierunku...:)
      Dziękuję Anuś!

      Usuń
  6. Maddie beautiful styling and decoration, i love your home!
    Hugs

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tkank you Sharka! I'm very glad you like my home decorations...:)
      Hugs for you!

      Usuń

Dziękuję bardzo za komentarz! :)
Thank you very much for your comment! :)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...