...moje ulubione... kolory, zapachy...
Znacie Womanity Thierry Mugler'a? Uwielbiam... Intrygujący, słodko - słony, bardzo niebanalny zapach.
Wracam do niego i wracam...:)
A jakie są Wasze ulubione kolory i zapachy u schyłku wiosny?...:)
Do napisania!
M.
Pudrowy róż i powracam często do Chloe wersji klasycznej. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPudrowy róż.. o tak!... Chloe kiedyś miałam w miniaturce, muszę sobie przypomnieć ten zapach...:)
UsuńLubię brązy, dość ciemne, a z zapachów - obecnie na topie Chanel 5 - nie jestem specjalnie oryginalna:))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło
Kiedyś też miałam fazę brązów...:) Natomiast do Chanel 5 jakoś na razie nie mogę się przekonać..
UsuńPozdrowienia zwrotne :)