Początek ferii.
Ferii bardzo wyczekiwanych przez moje Dziecię Własne Prywatne...:)
Zima, szczęściem, jeszcze trzyma. Będą sanki, będzie lepienie bałwana..
Tymczasem dziś nasz zimowy ogród. Jeszcze bez szaleństw. Zatrzymany w zwykłych kadrach, trochę na dowód tego, że jest chwilowo we mnie wewnętrzna zgoda na zimne,
białe czapy na ogrodowych drzewach i trawach...
Ale tylko chwilowo...;)
Dla dziecięcej radości...:)
Kto jeszcze zaczyna ferie?
Cudownego czasu dla Was!
do zobaczenia!
uściski
M.
Cudnie wygląda ten ogród w tym śniegu :)
OdpowiedzUsuńŚnieg trochę ciężki, drzewka się uginają.. ale faktycznie malowniczo...:))
UsuńMaddie! Fantastic winter wonderland. It's snowing right a the moment here!
OdpowiedzUsuńAll my best and happy days
Elisabeth
Thank you Elisabeth! I'm glad you like it! :)
UsuńGreetings!