Pokój Mimi... Pusta ściana nad łóżkiem. Zachęcona 'magicznymi' właściwościami taśm dekoracyjnych postanowiłam tam stworzyć tymczasową galeryjkę.
Poprosiłam córkę o pomoc. Pomysł: proste sylwetkowe rysunki przypominające trochę atramentowe kleksy... :) Po zebraniu moich i jej projektów oraz drobnej maminej korekcie ;) wyszły nam takie obrazeczki. Miały się wpisać w czarno-białą konwencję kącika do spania...
Niestety, to na razie jedyny możliwy do pokazania fragment pokoju... Trwają aktualnie prace odgruzowywania go z nadmiernej ilości zabawek...;))
Dobrego wieczoru i udanego tygodnia!
With love...
A tak to wyglądało w fazie projektowej...
Możecie się pobawić w skojarzenia... ;)
Bardzo fajnie wyszło. Nie moge doczekać się wyglądu pokoju po odgruzowaniu :)
OdpowiedzUsuńBuźka !
Ja też!!... ;)) Pozdrowienia!
UsuńBardzo fajny pomysl, slicznie to wyglada:)) pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńGenialnie, oryginalnie, po prostu pięknie!!! Idea i wykonanie :)))
OdpowiedzUsuńMi Mały dołożył na lustrze w przedpokoju sporą ilość rysunków, przejrzeć się już nie da rady...no i taśm ekspresowo ubywa....
:))
***
Pierwszy zaczynając od lewej do prawej: stopy, bez wątpienia kot, dwie twarze, albo dom z sercem, płuca (żeby życie chłonąć pełną piersią ;)), pająk (ale jako symbol szczęścia w domu), yeti, udekorowanachoinka, króliczek playboya ( no to mnie zastanawia....hihi), stan mojego umysłu po analizie tych kleksów ;)))
UsuńI jak pani doktor??? Kwalifikuję się do zakładu ??;)))))
Dzięki Aguś!:)) Ha,ha! Wiedziałam, że podejmiesz rękawicę skojarzeń!! ;))) Poszło Ci świetnie! Najbardziej mi się podoba 'stan umysłu po analizie' ;))
UsuńKwalifikacje przeszła Pani baaardzo pomyślnie!!!
Uściski wielkie! :**
:)) Swietny pomysl! I jak fajnie wyszlo. No to odgruzowujcie! :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie!
Dagi
Cieszę się, że Ci się podoba :)) Oj mamy co robić w kwestii odgruzowywania!...;)
UsuńPozdrowienia!
Fajowe, szczególnie z tą taśmą dekoracyjną:) Niezły efekt:)
OdpowiedzUsuń:))
Usuńgenialna jest!:)))
OdpowiedzUsuńNie wiem czy genialna, ale fajnie się bawiłyśmy z Mimi przy jej tworzeniu :)
UsuńSuper ta galeria! Podoba mi się razem ze ścianą, bo 1) dziewczęco, ale jednak 2) oryginalnie i nie za słodko! Chętnie zobaczę resztę pokoju!!! Miłego dnia.
OdpowiedzUsuńDziękuję! Z tą resztą to jeszcze trochę potrwa, ale skoro deklaracja publicznie padła, więc będzie reszta... :))
UsuńGenialnie wyszło...nawet bym się nie spodziewała takiego fantastycznego efektu;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko
Ja w sumie też się nie spodziewałam ;) Fajnie, że się podoba...:)
UsuńUściski!
Maddie, zapraszam po odbiór wyróżnienia :))))
OdpowiedzUsuńWow Aguś! Dziękuję Ci bardzo!!
UsuńAle Ci to fajnie wyszlo :) Pozdrawiam i dopisuje sie do osob obserwujacych z mila checia :)
OdpowiedzUsuńW psychologii i psychiatrii jest taki test projekcyjny - test Rorschacha - o którym w swoim czasie było na prawdę głośno. Te kleksy mi się z nim kojarzą :)
OdpowiedzUsuń