Mood board - tablica inspiracji, arkusz nastroju, panel klimatu... kolaż, kompozycja, mieszanka tego wszystkiego co nas inspiruje, co lubimy, co zestawione razem opowiada jakąś klimatyczną historię...
Nigdy wcześniej świadomie nie stworzyłam mood board'u, choć jak się zastanowić wielokrotnie składałam kolaże z tkanin, dodatków i inspiracji potrzebnych do opracowywanej kolekcji... Nigdy jednak nie robiłam im oficjalnych zdjęć...;)
Tym bardziej ucieszyło mnie wyzwanie Wioli z InteriorsPl . Zadanie: stworzenie mood board'u właśnie...
Kolaż miał być początkowo inspiracją do wykończenia salonu, jednak w trakcie dokładania poszczególnych elementów intuicyjnie sięgałam po przedmioty, które lubię z różnych względów, a których spoiwem jest różnorodność faktur i jedność barwy... Znowu sięgnęłam po ukochane kolory...
Okazało się, że tablica bardziej odzwierciedla mój styl i estetykę, niechcący stając się afirmacją szlachetnych szarości... (pisałam TU, że jeszcze do nich wrócę :) )
Jak Wam się podoba? Podołałam wyzwaniu?... ;)
Już wkrótce będę chciała Wam pokazać realizację małej galeryjki na piętrze, więc...
STAY TUNED... :)
Klimatycznego wieczoru i dobrego startu do wtorkowych zajęć!
See you soon!
See you soon!
Ps. Baner Motywującego Klubu InteriorsPl znajduje się na pasku bocznym. :)
Och swietna ta Twoja mood board:) no i w ogole fajny pomysl z tym wyzwaniem...:) super literka H:)
OdpowiedzUsuń:)) Fajny pomysł, fajny, pozwala się zmotywować i kreatywnie podziałać :)
UsuńBardzo lubię Twoje moodboardy :-) i Twoje szarości. Podziwiam jak udaje Ci się tak równiutko to wszystko poukładać. Mi zawsze wychodzi krzywo...cudne te cynowane naczynia, takie proste, love it:-) no i futerko musiało się znaleźć, hihi.. A to pudełko z napisem świetnie zrobiłaś! Co zawodowiec, to zawodowiec ;-)))
OdpowiedzUsuńŚciskam mocno Maddie***
Fajnie, że Ci się podoba, mnie się wydawało, że i tak jeszcze krzywo...;)) Jakieś mam chyba oko zawodowo zwichrowane ;)
UsuńFuterko oczywiście obowiązkowe... :) Ściski!
Super! Bardzo stylowy Twój moodboard. Kryształ, metal, blask, futerko - bardzo to wyrafinowane, a ja w ogóle lubię taki eklektyzm w fakturach, stopniach połysku... Brawo!
OdpowiedzUsuńDziękuję...:) Ja uwielbiam monochromatyczne zestawienia, pozwalają poszaleć z fakturami przy utrzymaniu spójności całej kompozycji :) Pozdrowienia!
UsuńMyślę, że podołałaś w 100%, wyszło elegancko i z klasą.
OdpowiedzUsuńChyba i ja się skuszę na takie wyzwanie w najbliższym czasie...
Odkrywam, że takie kompozycyjno - fotograficzne ćwiczenia wciągają mnie coraz bardziej... Na pewno będę nadal podejmować rzucane rękawice...:)
UsuńMaddie, jak zwykle podołałaś wyzwaniu! Nigdy dość szarości, która w Twoim wydaniu jest zawsze elegancka i inspirująca. Pięknie ją łączysz z metalem (srebro) i szkłem (kryształ), ciekawie też łączysz różne faktury i odważnie zestawiasz mat z połyskiem.
OdpowiedzUsuńPoproszę o całe mnóstwo szarych kolaży. Serdecznie pozdrawiam :)
Ren
Dziękuję Ren :) Na pewno takowe będą się jeszcze tu przewijać, przecież to moje małe miłości... ;) Zaglądaj, zapraszam serdecznie! Całusy!
Usuń